sobota, 29 listopada 2008

Motyw śmierci w literaturze

EPIKA

W epice średniowiecznej wyróżniamy takie gatunki jak: romans rycerski, kroniki, monogramie historyczne, hagiografie, i pieśni. Miały one zazwyczaj cel dydaktyczny. Podawały pewne wzorce do naśladowania lub podziwiania. Widoczne jest to szczególnie w kronikach. Była to zazwyczaj literatura popularna, sensacyjna mająca za cel rozrywkę, bogata w zwroty akcji.

Epika rycerska

Epika rycerska rodzi się w X-XI wieku przede wszystkim są to pieśni o czynach tzw. „chanson de geste” np.. „Pieśń o Roladzie”, „Pielgrzymka Karola Wielkiego”. Podstawą i wzorem dla epiki rycerskiej były starogermańskie pieśni bojowe. W tym czasie masowo odbywały się pielgrzymki, podczas których w gospodach opowiadano historie „z dreszczykiem”. Miało to służyć umilaniu pielgrzymom czasu. W chanson de geste mamy do czynienia z przeszłością zmitologizowaną, sfiltrowaną przez wyobraźnię. W XIII wieku pojawiają się w pieśniach o czynach pierwsze rymy, a w wieku XV kształtuje się proza. To świat nieprzyjemny o charakterze „grubo ciosanym”. Wartościami wyznawanymi były przede wszystkim honor, lojalność, wierność Bogu i królowi oraz przestrzeganie kodeksu rycerskiego. To świat męski, twardy, to służba w ramach drabiny feudalnej. Głównym środkiem w pieśniach był kontrast.

„Pieśń o Rolandzie”


LXXXII

Oliwier mówi: „Widziałem pogan. Niczyje oko nie widziało ich więcej na ziemi. Jest naprzeciwko nas ze sto tysięcy, z tarczą na ramieniu, w hełmach na głowie, z jasną zbroją na grzbiecie; i ciemne ich włócznie błyszczą z nastawionym drzewcem. Będziecie mieli bitwę większą, niż była kiedy. Panowie Francuzi, niech Bóg wam doda siły! Trzymajcie się dzielnie, iżby nas nie zwyciężono!” Francuzi odpowiadają: „Hańba temu, który ucieknie! Aż do śmierci żaden z nas nie chybi!”

CLXXVI

Hrabia Roland leży pod sosną. Ku Hiszpanii obrócił twarz. Wiele rzeczy przychodzi mu na pamięć; tyle ziem, które zdobył dzielny rycerz, i słodka Francja, i krewniacy, i Karol Wielki, jego pan, który go wychował. Płacze i wzdycha, nie może się wstrzymać. Ale nie chce przypomnieć siebie samego; bije się w piersi i prosi Boga o przebaczenie:
"Prawdziwy Ojcze, któryś nigdy nie skłamał, ty, któryś przywołał świętego Łazarza spośród umarłych, ty, któryś ocalił Daniela spomiędzy lwów, ocal mój ą duszę od wszystkich niebezpieczeństw za grzechy, którem popełnił w życiu!"
Ofiarował Bogu swą prawą rękawicę, święty Gabriel wziął ją z jego dłoni. Opuścił głowę na ramię; doszedł, ze złożonymi rękami, swego końca. Bóg zsyła mu swego anioła Cherubina i świętego Michała opiekuna; z nimi przyszedł i święty Gabriel, Niosą duszę hrabiego do raju.

Widocznie nakreśla się religijny wyraz utworu: walka z poganami. Kontrast użyty w określeniu „czarnych włóczni”, czarny- nacechowany negatywnie, kolor odzwierciedlający zło. Motyw psychomachii (walka dobra ze złem).
Sosna- (drzewo o znaczeniu symbolicznym w dalszych epokach, np.: Ludzie bezdomni) drzewo wiecznie zielone, śmierć jako przejściem do życia wiecznego, które jest celem egzystencji człowieka. To początek, a nie koniec.
Prawa rękawica- symbol oddania, określa wasala, Roland oddaje się w opiekę Boga jako swojego seniora.
Miecz i róg- symbol odwagi.
Złożone ręce- bezgraniczna wiara w Boga, wierności i zaufania.
„Ocalił Daniela spomiędzy lwów”- odniesienie do Biblii.
Cherubin- strażnik miejsc świętych, co jednoznacznie pokazuje na miejsce spoczynku idealnego rycerza, za którego uważany był Roland.

Romans rycerski

W tych romansach rycerze zaczynają mieć powoli inne cele życiowe, wzrasta rola kobiety co popularne było w kręgach dworskich. Kobieta zostaje wywindowana na piedestał, a kodeks rycerski jest niezmienny, ale dochodzą do niego nowe wartości. To nowa kategoria rycerskości – służba Bogu, królowi, ale przede wszystkim damie serca. Romans rycerski ma dwa źródła inspiracji:
• Materia rzymska – utwory przedstawiające bohaterów starożytnych zazwyczaj pojawiających się w utworach Homera i Wergiliusza są to przemodelowane opowieści, a bohaterowie starożytni przedstawiani zostają w świetle średniowiecznego kodeksu rycerskiego.
• Materia bretońska – legendy celtyckie z funkcjonującymi w obiegu ustnym opowieściami. Poruszane były przeważnie trzy tematy: „Historia króla Artura”, „Dzieje Tristana i Izoldy” oraz historia świętego Grala.

„Dzieje Tristana i Izoldy” to najsłynniejszy romans średniowiecza, w który uczucie między tytułowymi bohaterami rozkwita mimo wielu przeszkód i trwa nawet po śmierci. Jest to przykład utworu o tematyce miłości dwornej, rozwiniętych przez trubadurów( to oddzielna notatka). Kochankowie w takich utworach poddawali swoją miłość krańcowym próbom( a szklana góra? Kwiat paproci? Nie ma baśni bez ciężkiej próby). Odbicie ideałów miłości dwornej odnaleźć można także w historii Lancelota i Ginewry z „Opowieści Okrągłego Stołu”.

„Dzieje Tristana i Izoldy”

„Tristan był już zbyt słaby, aby czuwać na urwisku. Od wielu dni przykuty do łoża z dala od brzegu, płakał za Izoldą, która nie przybywała. Zbolały i wyczerpany zawodzi, wzdycha, miota się; mało brak, aby nie umarł od swego pragnienia.(…).
Wreszcie wiatr zrywa się i biały żagiel błyska z widnokręgu. Wówczas Izolda o Białych Dłoniach pomściła się.
Przychodzi do łoża Tristana i rzecze:
-Panie mój miły, Keherdyn przybywa. Ujrzałam statek na morzu; posuwa się z wielkim trudem; mimo to poznałam go; obyż mógł przywieźć coś, co by Cię uleczyło!
Tristan zadrżał.
-Pani nadobna, jesteś pewna, że to jego statek? Owóż powiedz mi, jaki na nim żagiel?
-Widziałam dobrze; rozwinęli go i umocowali go wysoko, wiatru, bowiem mają skąpo. Wiedz, że jest cały czarny.
Tristan obrócił się do ściany i rzekł:
-Nie mogę trzymać życia dłużej.-Rzekł po trzykroć:- Izold, przyjaciółko moja!(…)
Izold Jasnowłosa wysiadła na ląd. Usłyszała wielkie lamenty po ulicy, dzwony bijące w kaplicach i klasztorach. Pyta ludzi miejscowych, czemu te dzwony, czemu te płacze.
Starzec jakiś rzekł:
-Pani, mamy wielką boleść. Tristan duch nasz szczery, dzielny, umarł. Był szczodry dla potrzebujących, usłużny cierpiącym. To największa klęska, jaka kiedykolwiek spadła na ten kraj.
Izolda słyszy, nie może wymówić słowa. Wstępuje ku pałacowi. Kroczy ulicą z rozwiązaną namitką.(…)Obróciła się ku wschodowi i pomodliła Bogu. Potem odkryła nieco zwłoki, ułożyła się przy nich wzdłuż swego przyjaciela, ucałowała mu usta i twarz i obłapiła go ciasno: ciało przy ciele, usta przy ustach. I tak oddała duszę, umarła przy nim, z boleści po miłym przyjacielu.
Kiedy król Marek dowiedział się o śmierci kochanków, przebył morze i przybywszy do Bretanii, kazał uczynić dwie trumny: jedną z chalcedonu dla Izoldy, drugą z berylu dla Tristana.(…)Ale w nocy z grobu Tristana wybujał zielony i liściasty głóg o silnych gałęziach, pachnących kwiatach, który wznosząc się ponad kaplicę, zanurzył się w grobie Izoldy. Ludzie miejscowi ucięli głóg: nazajutrz odrósł na nowo, równie zielony, równiekwitnący, równie żywy, i znowuż utopił się w łożu Izoldy Jasnowłosej. Po trzykroć chcieli go zniszczyć, na próżno. Wreszcie donieśli o cudzie królowi Markowi. Król zabronił odtąd ucinać głóg.”


Izolda o Białych Dłoniach- może być postrzegana jako alegoria zawiści i zemsty
Czarny żagiel- symbol złych wieści, kolor czarny kojarzony ze złem i bólem
Wschód- kierunek świta, w którym zazwyczaj modlono się do Boga. Już w starożytności wszystkie świątynie greckie i rzymskie traktowały tę stronę świata jako najbliższą wyznawanym bóstwom
Zielony liściasty głóg- żywotność tej rośliny oznacza wieczność.
Liczba trzy- liczba trzy maiła szczególne znaczenie w Biblii( trzy razy wyrzeczono się Chrystusa) oraz Mitologii. Trzy i jej wielokrotności: sześć, dziewięć, dwanaście były obecne w kulturze antycznej i jej obyczajach.


Hagiografia

Pochodzi z połączenia dwóch greckich słów hagios (święty) i grapheim(pisać). Piśmiennictwo hagiograficzne towarzyszyło chrześcijaństwu i jego rozwojowi przez wieki. Bohaterem hagiografii był sanctus, zazwyczaj osoba historyczna (oczywiście to nie jest niepodważalna zasada, wyjątkiem może być św. Aleksy), która wciela w życie w najwyższym stopniu prawa religii chrześcijańskiej, obdarzona charyzmatem, czyli darem bożym, szczególną łaską. Taki święty był wzorem osobowym dla wiernych. Kult tych osób, ich relikwii i wiara w cuda były podstawą kultury chrześcijańskiej.

„Złota legenda” to największy cykl opowieści o świętych, napisany przez Jakuba z Voragine między rokiem 1260 a 1270. Dzieło to było przeznaczone głównie jako pomoc dla szerszych kręgów duchowieństwa. Jednak popularność tego utworu zaczęła wykraczać poza ten obręb osób. To średniowieczny bestsellerem.
Święty Franciszek z Asyżu to wielka postać, która stała się symbolem prostoty i prawdziwej wierności i miłości do Chrystusa. Wiedzie on życie dostatnie, opływa w bogactwa aż wreszcie zrywa z wystawnym życiem i staje się prostym ubogim żebrakiem. Z czasem zawierza swoje życie i podporządkowuje je woli Chrystusa – upodabniając się do swego Mistrza. Podobnie jak sam Chrystus Franciszek wędruje ze swoimi współtowarzyszami po świecie głosząc Słowo Boże. Dokonuje prawdziwych cudów. W tej historii zawarty jest dowód na to, że prawdziwa wiara, poparta czynami sprawia w życiu człowieka zachodzi zmiana. Pojawiają się cuda i to nie tylko te prawdziwe, ale cuda wewnętrzne. Postawa św. Franciszka uczy, iż jedyną godną postawą człowieka wierzącego – jest postawa pełna pokory, otwartości na słowo Boże oraz całkowite zawierzenie Bogu.
„Kwiatki świętego Franciszka”
„Pewnego razu wszedł do kościoła św. Damiana, aby się pomodlić, a wtedy obraz Chrystusa przemówił w cudowny sposób doń: Franciszku idź i odbuduj dom mój, bo widzisz, że całkiem zniszczony! Od tej chwili dusza jego stopniała, a w sercu w cudowny sposób zapanowała miłość dla Ukrzyżowanego. Starał się, więc gorliwie odbudować kościół, dlatego sprzedał wszystko, co posiadał, a pieniądze zaniósł pewnemu kapłanowi. Ten jednak nie chciał ich przyjąć, obawiając się jego rodziców, więc Franciszek rzucił mu je go nóg z pogardą, jakby to był proch. […]Wielu było takich, którzy wzgardziwszy chwałą tego świata, szli w ślady świętego ojca Franciszka. Byli między nimi ludzie ze znakomitych ze skromnych rodzin, świeccy i duchowni. On zaś uczył ich wypełniać zasady ewangelicznej doskonałości, szukać ubóstwa i kroczyć drogą świętej prostoty. Napisał nadto dla siebie i dla braci obecnych przyszłych regułę ewangeliczną, którą zatwierdził mu papież Innocenty. Odtąd począł większym jeszcze zapałem siać słowo Boże i z nadzwyczajną gorliwością przebiegał miasta i zamki.[…]Pewnego razu podczas modlitwy święty Franciszek usłyszał, że całe hordy diabelskie biegają po dachu domu z wielkim hałasem. Wyszedł tedy z domu i kreśląc na sobie znak krzyża, rzekł: Powiadam wam, złe duchy, w imię Boga wszechmogącego, czyńcie z ciałem moim to, co wam wolno czynić! Chętnie zniosę wszystko, ponieważ nie mam większego wroga nad własne ciało. Pomścicie mnie, więc na moim przeciwniku i wymierzycie mu karę w moim imieniu. Wówczas diabły zawstydzone znikły. Święty Franciszek pełen był głębokiej prostoty. Uczył wszystkie stworzenia Boże, aby miłował swego Stwórcę. Kazał do ptaków a one go słuchały, dotykał ich a one nigdy nie odchodziły bez jego pozwolenia. Jaskółki, które ćwierkały, gdy on kazał milkły natychmiast na jego rozkaz. Obok celi świętego Franciszka w Porcjunkuli siedział na drzewie figowym świerszcz i często śpiewał. Mąż Boży tedy wyciągnął rękę i zwołał go: Bracie mój, świerszczu, przyjdź do mnie!- a on natychmiast usłuchał rozkazu i przyszedł mu do ręki. Wtedy święty rzekł: Śpiewaj, bracie mój, i chwal Pana twego! Świerszcz tedy zaraz tedy zaraz począł śpiewać i nie odszedł póki święty mu nie pozwolił.”
Świerszcz- tu symbolizuje posłuszeństwo i oddanie
Znak krzyża- poczynania w imię Boga
Ptak- symbol duszy ludzkiej
Jaskółki- symbol powodzenia w powziętych działaniach


Kronika

Ukształtowany w średniowieczu gatunek prozy historiograficznej, łączący wiedzę źródłową z fikcją literacką. Najbardziej znane są kroniki Galla Anonima i Wincentego Kadłubka.
Ta pierwsza jest dziwna z powodu braku dat. A jednak pewne jest, ż wszystkie wydarzenia ułożone są w porządku chronologicznym. To bieg czasu- a nie związki przyczynowo- skutkowe jak teraz ułożone są niemal wszystkie książki, a wszystkie podręczniki szkolne. Pisząc Kronikę polską, Gall odwołał się do gatunku gesta, jego utwór składa się właśnie z takich odpowiednio wybranych i zestawionych czynów księcia Bolesława. Oczywiście jest on nienagannym przykładem prawdziwego, wspaniałego, walecznego, odważnego, charyzmatycznego, najlepszego jednym zdaniem księcia.


„Kronika polska”

„Widzieliśmy bowiem[ na własne oczy] tak znakomitego męża, tak potężnego księcia, tak lubego młodzieńca, jak po raz pierwszy przed dni czterdzieści pościł publicznie, leżąc wytrwale na ziemi w popiele i w włosiennicy, wśród strumieni łez i łkań, jak wyrzekł się obcowania i rozmowy z ludźmi, mając ziemię za stół, trawę za ręcznik, czarny chleb za przysmaki, a wodę za nektar. Prócz tego biskupi, opaci i kapłani wspierali go[…] mszami św. i postami[…]. On sam ponadto starał się o to, by co dzień odprawiano mszę za grzechy i za zmarłych, by śpiewano psałterz, i z wielkim miłosierdziem niósł pociechę nędzarzom, karmiąc ich i odziewając.”
( rozdz. 25)

W pierwszym wrażeniu Bolesław na tle przyrody, tak bogato opisanej, wygląda jak poganin. Jednak jest to opis subiektywny. Bolesław jest księciem godnym pochwał, wielbienia i miłości, nie tylko poddanych, ale także duchowieństwa. To selekcja zdarzeń poukładanych chronologicznie. Bolesław jest tu przedstawiony niemal jako heros. Wierny swemu Bogu, oddaje się mu bez reszty.


LIRYKA

W X-XII w. na Zachodzie liryka świecka rozwija się bardzo bujnie. Na południu Francji budzi się nowa literatura, wprowadza nowe wartości do kultury atakowanej przez teologiczne myślenie. Ideały honoru, dworności, rozwijanie wątków miłości dworskiej( amor courtois) były głównych zadaniem liryki tego okresu. Literatura południowa nazywana jest także literaturą okcytańską. Przykładami twórców, którzy tworzyli utwory antykościelne są trubadurzy. Wykonawcy własnej poezji kipiącej erotyzmem, lecz wyrażającej mistycyzm kobiecy. Głosili poważny stosunek do damy serca. Źródeł tej poezji nie szuka się tylko w sferach religijny, lecz wyczuwa się również wątki arabskie. Relacja między ubóstwianą kobietą a rycerzem to nieustanne napięcie erotyczne, wzmagające poczucie egzaltacji, który z punktu widzenia był niemęskie. Utwory te uwzględniały warunki życiowe, społeczne, kochana kobieta jest niedostępna. Najczęściej, bowiem dama serca jest w drabinie społecznej usadowiona wyżej niż adorator i jest przeważnie zamężna. w pieśniach taka miłość traktowana była jako wspólny skarb, który trzeba ukryć, subtelna gra erotyczna rozgrywająca się tej literaturze. Prowadzi to niejako do ekshibicjonizmu uczuciowego.

Trubadurzy

Pierwsze pokoleniu trubadurów pojawia się ok. 1130 roku. Głównym tematem było wzywanie do walki w oddziałach idących na wyprawę krzyżową, w celu walki z grzechem. Opiewali również miłość na odległość zwaną Amor de loizk. Drugie pokolenie trubadurów tworzyło satyryczne poematy, typowymi motywami była walka, rozkosz, jaką przynosi wojowanie. Sama poezja perwalsaldzka poruszała tematy niezaspokojenia, posługiwano się w niej językiem stanów miłosnych, bogata w zpsychologizowane wątki, stworzono nowe opisy uczuć i ta poezja stała się szkołą, z której wyrośli twórcy renesansowi: Dante, Petrarka.

Amor de loizk

Miłość na odległość. Trubadur stwarzał sobie idealny obiekt godny czci i zachwytów. Odczytywano ją symbolicznie- tęsknota za lepszym życiem, intensywniejszym, bogatszym w doznania, nie tylko miłosne. Miłość ta polegała na wyobrażeniu sobie jakiejś księżniczki, koniecznie księżniczki, zza mórz, oceanów, której nigdy na oczy nie widział… Oczywiście nie przeszkadzało w pokochaniu jej do końca życia i rozpaczaniu z tęsknoty, prowadzonej do zamachów samobójczych, ale co prawda rzadko. Któraż z nas nie chciałaby mieć tak cudownego kochającego miłośnika?

Jaufrè Rudel

Żadna mnie inna nie upoi,
Prócz Miłowania mego w dali,
Bo któraż przy niej sie ostoi
Uroda, z bliska czy z oddali?

/tłumaczenie Z. Romanowicz/


Sirvante

Poemat satyryczny, skupiony na aktualnie tematyce: biskupi, władcy.

„Powieść o Róży”

Francuski poemat w 8-zgłoskowych dystychach, złożony z dwóch części napisanych przez dwu różnych autorów w odstępie 40 lat. Część I, alegoryczna, autorstwa Guillaume’a de Lorris, powstała ok. 1230-1240 i stanowi wykład o regułach miłości dwornej, rycerskiej. Autor przytacza sen, w którym wprowadzony do ogrodu przez Próżniactwo, pragnie zerwać pąk róży, symbol piękna i miłości. Po ogrodzie przechadzają się: Rozkosz, śpiewająca Radość, Bogactwo, Dworność, bóg miłości i inne postaci alegoryczne, z których jedne pomagają, a inne przeszkadzają kochankowi w osiągnięciu celu.
Druga część dzieła, w tonie dużo poważniejsza, rodzaj naukowej dyskusji, została napisana w latach 1275–1280 przez J. Chopinela, zwanego J. de Meung.
Powieść ta obejmuje liczne dziedziny średniowiecznej myśli: porusza kwestie społeczne, wymiaru sprawiedliwości, atakuje arystokrację, zakony żebracze, dotyka problemu małżeństwa, własności, traktuje o czarach i naukach przyrodniczych, a także, w opozycji do poezji trubadurów, zawiera satyrę na kobiety. Alegoryczna postać Natury dokonuje krytyki wszystkiego, co jest jej przeciwne (oznacza to także pochwałę miłości zmysłowej, której przeciwieństwo stanowiła amour cour-tois opiewana przez dworskich poetów, trubadurzy).


Pieśni religijne

Liturgia w okresie wieków średnich prowadzona była w języku łacińskim, niezrozumiałym w warstwie słownej dla znacznej większości wiernych. Przez to, nie mogli oni uczestniczyć całościowo w obrzędach religijnych. Prawdopodobnie w wieku XIII łacińskie śpiewy procesyjne prowadzone przez duchownych zaczęto rozplatać polskimi strofami lub krótkimi zdaniami wplątywanymi przez lud. I tak dziś możemy poznawać perełki kultury średniowiecza na terenach polskich.

„ Lament świętokrzyski”

Utwór ten powstał z apokryficznej wersji sceny pod krzyżem. Ma on formę monologu Matki Boskiej, to jej odczucia na temat wymęczonego syna. Utwór silnie nacechowany emocjonalnie. Matka Boska jest świadoma, że syn miał swego rodzaju misję, którą musiał wypełnić. Utwór ma formę kontrastu: zestawione teraźniejszość- przeszłość, obietnice Archanioła Gabriela- stan emocjonalny matki w obliczu śmierci ukochanego syna.

„O anjele Gabryjele,
Gdzie jest ono twe wesele,
Cożeś mi go obiecował tako bardzo wiele,
A rzekący: "Panno, pełna jeś miłości!"
A ja pełna smutku i żałości;
Sprochniało we mnie ciało i moje wszytki kości.”
[w. 26- 31].

Uwagę zwraca jedno: uczucie macierzyńskie i ból po stracie syna prowadzi do skrajnej rozpaczy, na granicy buntu i załamania, bliskiego już samozatraty. Cierpienie niszczy ludzką formę, ale kształt artystyczny okazuje się nadzwyczaj kunsztowny.

„Zamęt ciężki dostał się mie, ubogiej żenie,
Widzę rozkrwawione me miłe narodzenie;
Ciężka moja chwila, krwawa godzina,
Widzę niewiernego Żydowina,
Iż on bije, męczy mego miłego Syna.”
[w. 9-13]

Doskonałość kunsztu poetyckiego nie uwłaszcza prawdzie cierpienia, o czym można się przekonać choćby „Treny” J. Kochanowskiego.

DRAMAT

Dramat powstaje na nowo po długiej przerwie od VI do X wieku nie ma żadnych przekazów o uprawianiu takich form. Następuje tzw. „czarna dziura”. Dramat w średniowieczu paralelnie do dramatu antycznego również zradza się z obrzędów religijnych. Wyróżnia się między innymi: dramatyzacje liturgiczne, oficjum, dramat liturgiczny właściwy, misterium, mirakle, i moralitety, komedie elegijną , komedię satyryczną oraz farsę. Sobór Trydencki zakazuje wystawiania spektakli w kościele (gdzie początkowo się odbywały) , ponieważ miały one przez dopiski charakter świecki co groziło oskarżeniem o herezje.

Misterium

Forma sztuki teatralno- widowiskowej odgrywana poza kościołem. Najczęstszym tematem była historia zbawienia przedstawiona w starym i nowym testamencie. Teksty misteriów nie były już cytatami, ale pisane oryginalnie. Misterium sięga do języków narodowych by być odbieranym przez szerszą publiczność. Powielały także tematykę świecka np. oblężenie Orleanu. W misteriach obowiązuje już słowo mówione, a nie śpiewane. Większe znaczenie zaczyna mieć akcja dramatyczna. Staje się przez to o wiele rozleglejszy od dramatu liturgicznego, przeważnie są to cykle np. cały Wielki Tydzień. Najbujniej rozwinęły się one w XV wieku, ale te najlepsze pochodzą z XIII.
Misteria były zazwyczaj wielowątkowe. Duża ilość aktorów zmuszała do wystawiania ich na placach publicznych. Od tej pory zaczyna rozwijać się samodzielna scena dramatyczno-symultaniczna. Misteria wystawiali amatorzy: cechy kupców, gildie kupieckie. Były to występy pełne zmysłowości, niesamowitości. Ludzie nie przekroczyli progu alfabetyzacji, odbierali wszystko jako tu i teraz tzw. Odbiór naiwny. Pojawiały się pierwsze efekty specjalne.

1 komentarz:

kamila pisze...

super strona!dużo przydatnych i ciekawych informacji
plus za wpis o motywie śmierci w literaturze
tylko szkoda,że tak mało informacji na temat islamu;(