ROZWINIĘCIE ODRĘBNEJ KULTURY
Sztuka chińska ma charakter lokalny (podobnie jak Mezopotamia, Egipt czy Indie). Wykopaliska w Jang- Szao wykazały, że Chiny rozwinęły własną kulturę już w czasach prehistorycznych, ok. III i IV tysiąclecia p. n. e . Kraj nieustannie ulegał najazdom koczowniczych plemion z Północy. Później w XIII w, Chiny zostały podbite przez Mongołów, którzy założyli tam swoją dynastię.
Przez całe tysiąclecia zachowała się tu tradycja sięgająca najdawniejszych czasów, która dała konsekwentny i owocny ciąg kulturowy, obejmujący całe stulecia.
Najstarsza sztuka chińska jest jeszcze mało znana, gdyż prace wykopaliskowe podjęto tu dopiero w ostatnich latach.
ARTYSTYCZNE UZDOLNIENIA CHIŃCZYKÓW
Istnieje przypuszczenie, że motywy zwierzęce zaczerpnęli Chińczycy od koczowników sybirskich. Już w tych figurkach wykazali oni niezwykły zmysł obserwacji i artystyczne uzdolnienia. Unikali przesady i zbyt gwałtownej deformacji natury, woleli odtwarzać ją w sposób rzeczowy, lecz zarazem dodawali jej wiele powabu.
Naczynia z brązu z epoki dynastii Czou (1122- 256 p.n.e) to arcydzieła sztuki dekoracyjnej. Z samego wyglądu poznajemy ich uroczysty, rytualny charakter. Odznaczają się prostą i czytelną budową o poziomym podziale wstęgowym, a pola pionowe odpowiadają 4 stronom świata. Kształty są wyobrażeniami symbolicznymi. Na niektórych naczyniach spotykamy się z inskrypcjami obrazkowymi, na innych wyłaniają się kontury smoka- ulubione chińskie motywy (Chmury skłębione w kształt ogoniastych smoków były symbolem nieskończoności)
MALARSTWO HISTORYCZNE
Od II w p.n.e istniało i rozwijało się malarstwo historyczne i portretowe. Pewne pojęcie o nim przekazują nam płaskorzeźby z grobowców w Szantungu. Chińczycy potrafili wypracować własne środki wyrazu. Mamy tu galopujących jeźdźców, woźniców, scena audiencji cesarza i dworzan. Opowieść o legendarnej podróży cesarza po niebie wykorzystał artysta do ukazania skłębionych chmur- był to początek chińskiego malarstwa pejzażowego.
(Jedna z płaskorzeźb w Szantungu przedstawia zamach na cesarza)
Płaskorzeźby z Szantungu dowodzą artystycznej dojrzałości swoich twórców. Skomplikowane wydarzenia potrafili oni przedstawić w sposób przejrzysty i czytelny. Umieli również dodać ruch i charakter osób uczestniczących w danym wydarzeniu. Ku Kaj-czy . Jego cykl pt. „Pouczenie ochmistrzyni..” powstał z szeregu połączonych ze sobą scen, z sylwetkowo potraktowanymi postaciami.
Epoka Tang (618-907) był to złoty wiek, okres najwspanialszego rozkwitu chińskiej sztuki. Interesowano się życiem pozagrobowym i prowadzono do obrazowania doczesnego świata, który zmarły musiał opuścić (ujmowanie i poznawanie życia na ziemi). Z epoki Tang zachowało się wiele posążków, które wkładano zmarłym do grobu (szczególnie figurki koni oraz innych zwierząt domowych).
Artyści chińscy wykazują wielką sprawność w ujęciach migawkowych. Sposób modelowania staje się bardziej czuły i wrażliwy (posąg chiński ma miękko zaokrąglone powierzchnie, płynne kontury, delikatny modelunek)
Rozwija się buddyjska rzeźba i malarstwo sakralne. Broniło mądrości życia, uznawało potrzebę studiów, dążyło do rozwoju osobowości i jej instynktów społ. Wraz z buddyzmem przeniknął z Indii do Chin typ plastycznego wizerunku człowieka (np. posągi Buddy). W rzeźbie chińskiej nie podkreślano fizycznych cech ciała, żeby lepiej można było wyczuć pierwiastki duchowe postaci. Artyści przestrzegali zasady surowego stylu monumentalnego. Freski mają odcienie barw cytrynowo-żółtych, szmaragdowo-zielonych i jasno fioletowych lub różowych. Płynne, delikatne linie, prawie bez żadnych efektów światłocienia.. „Wielkoświatowa elegancja łączy się w nich z wyniosłą obojętnością”.
W epoce Tang ukształtowały się formy chińskiej pagody. Składają się z licznych pięter, brak im gotyckiej strzelistości. Zachwycają wyczuciem proporcji.
Chińczycy widzieli w swoim kraju wizerunek ogromnej świątyni (ścisłe połączenie architektury z krajobrazem).
Malarstwo historyczne i rodzajowe zajmowało w Japonii pozycję jeszcze ważniejszą niż w Chinach. Kiedy rozwijał się epos rycerski, artyści japońscy malowali na długich rolkach, obrazy wypraw wojennych i bitew.
Malarstwo rodzajowe to drobne obrazki z życia domowego. Japończycy odznaczali się tu niesamowitą fantazja i wdziękiem. Wyeliminowali całkowicie barwę jako środek wyrazu artystycznego. Twórcy ograniczali się do skromnych kresek tuszem, rzucanych na papier. Dekoratywność obrazu polegała na liniach architektonicznych.
Osobnym rozdziałem są barwne drzeworyty. Malarskie i graficzne umiejętności, nabyte przez artystów służyły obecnie ukazywaniu człowieka, jego życia, obyczajów i ubioru.
Typ współotwartego pawilonu spotykany jest w architekturze pałacowej i sakralnej (pawilony przeważnie 2 piętrowe, każde piętro posiada swój dach; wygięte narożniki dachu)
MALARSTWO PEJZAŻOWE
Chińczycy najbardziej upodobali sobie malarski gatunek „szan- szuej” czyli „góry i wody”. Oddawali im cześć jak jakimś bóstwom. Przewodni motyw krajobrazów.
Malarstwo pejzażowe oparte jest na studium natury. Wyrażenie w jednym obrazie całej postawy wobec świata. Założyciel taoizmu- Lao-tsy „Jasno widzi ten, kto patrzy z daleka, a zamglone jest spojrzenie współdziałającego”. Kontemplacja z naturą miała człowiekowi pomóc odnaleźć samego siebie, własny wewnętrzny świat. W Chinach po raz pierwszy przenika malarstwa pejzażowego liryczny , poetycki pierwiastek ducha. Wpływ na rozwój wyczucia przyrody wywarła rozpowszechniająca się w epoce Sung buddyjska sekta ZEN, zachęcająca człowieka do kontemplacji. Pejzaże nigdy nie były melancholijne. Chodziło o to, aby wzbudzić marzenie o szczęśliwej przyszłości. Spokój i pogoda stanowią najważniejsze elementy. Tak estetyczne ujmowanie natury przejawiało się również w chińskiej literaturze .
W epoce Sung malarze interesowali się możliwościami oddania otaczającej ich atmosfery, mgły, wiatru.. Tego rodzaju widzenie przyrody wywodziło się ze światopoglądu taoistycznego, mówiącego że dusza wszechświata rozlewa się na cała naturę i wyrażało uczucia człowieka świadomego, że jest w niej tylko drobnym ziarnkiem piasku.
Ciężko było pejzaże uchwycić jednym spojrzeniem, więc należało odczytywać je jako linijki tekstu. Uzyskiwali wrażenie dali (malowali bez szczegółów).
Chińczycy bardzo dobrze rozumieli związek malarstwa z życiem i śmiercią.
Sia- Kuej, Deszczowy pejzaż
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz